Historia apiterapii
2020-06-30Termin apiterapia ma stosunkowo krótką historię, wiara w dobroczynne działanie substancji pochodzących z ula towarzyszy ludziom od tysięcy lat. Pszczoły należą do najstarszych owadów "społecznych" występujących na naszej planecie.
Termin apiterapia ma stosunkowo krótką historię, wiara w dobroczynne działanie substancji pochodzących z ula towarzyszy ludziom od tysięcy lat. Pszczoły należą do najstarszych owadów "społecznych" występujących na naszej planecie. Od 120 milionów lat z powodzeniem stawiają czoła zmieniającemu się środowisku naturalnemu. Zawdzięczają to niezwykłej zdolności adaptacji do zmiennych warunków, umiejętności zapewnienia pszczelej rodzinie niezbędnej ilości pokarmu oraz skuteczności w zapobieganiu chorobom. I właśnie te ich zdolności sprawiły, że od wieków dobroczynne działanie produktów pszczelich wykorzystywane było przez ludzi w celach leczniczych, w profilaktyce i dla zwykłej przyjemności.
Podobnie jak wszystkie żyjące gatunki, pszczoły do przetrwania potrzebują energii, protein, witamin i minerałów. Ich źródłem są rozliczne rośliny występujące na naszej planecie. Zapewniając sobie zapasy żywności i warunki rozwoju dla kolejnych pokoleń, pszczoły produkują miód, pyłek pszczeli, mleczko pszczele, propolis i wosk. Człowiek znał produkty pszczele i korzystał z ich dobrodziejstwa od zarania swoich dziejów. Najstarsze malowidło skalne w Cuevas de la Avena w Walencji namalowane ok. 20 tysięcy lat temu przedstawia otwór w skale, wokół którego latają pszczoły i dwóch mężczyzn wspinających się tam po linie, najprawdopodobniej w celu zebrania miodu z tego prymitywnego ula.
Produkty pszczele znano w starożytnym Rzymie i Grecji. Sam Wergiliusz w swej twórczości zamieszczał praktyczne rady dotyczące tych właśnie produktów. Ojciec medycyny - Hipokrates leczył miodem rany i choroby wątroby. Również Grecy i Rzymianie stosowali produkty pszczele w celach leczniczych i kosmetycznych. To właśnie oni po raz pierwszy w historii opracowali substancje farmaceutyczne zawierające jad pszczeli, który używany był w połączeniu z miodem jako środek na porost włosów.
Starożytni Asyryjczycy i Egipcjanie znali przeciwbakteryjne właściwości miodu, wosku, bo grzebali w nich swoich zmarłych, a propolisem balsamowali zwłoki. Już w starożytnym Egipcie znana była niezwykła, lecznicza moc miodu, pyłku pszczelego i propolisu. Ówczesne kobiety używały ich jako surowców do sporządzania kremów poprawiających cerę oraz szminek, którymi upiększały powieki i usta. W starożytnych egipskich grobowcach archeolodzy wielokrotnie odkrywali naczynia z miodem, który pomimo upływu tysięcy lat nadal nadawał się do spożycia. Propolisu używano natomiast w procesie mumifikacji zwłok Egipska królowa Kleopatra dla pielęgnacji urody kąpała się w oślim mleku i miodzie.
W czasach współczesnych apiterapia była powszechnie stosowana jako uznana metoda lecznicza do lat 40-tych ubiegłego stulecia, kiedy to na farmaceutyczną scenę wkroczyły antybiotyki. I choć nawoływanie do rezygnacji z farmakoterapii opartej na środkach pozyskiwanych chemicznie byłoby błędem, nie można jednak zaprzeczyć, że jest ona często nadużywana, powodując niejednokrotnie gorsze skutki uboczne niż symptomy choroby, którą miała wyleczyć.